Czym jest e-book?

E-book kojarzy się ze współczesną elektroniczną książką. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z faktu, że pierwszy e-book powstał już w 1935 r. Jego autor, Bob Brown, opublikował wówczas pierwszy projekt czytnika książek. Nie przypominał on współczesnych urządzeń. Stanowił raczej podobieństwo rzutnika, a treść publikacji znajdowała się na błonie fotograficznej. Czytanie było zautomatyzowane o tyle, że przyciskiem rzutnika przerzucano kolejne strony. Projekt został opublikowany przez czasopismo „Everyday Science and Machines”, a czytnik został okrzyknięty przyszłą wizją książek i zapowiadał szybką rezygnację z wydań papierowych. Urządzenie zostało nazwane przez jego twórcę „The Readies”, a w dalszych rozważaniach nad przyszłością czytelnictwa Bob Brown snuł wizję książki, w której będzie można chociażby regulować wielkość czcionki. Nie wiedział wówczas, jak bliskie prawdy są jego rozważania.

Index Thomasticus: pierwszy e-indeks czy pierwszy e-book?

Końcówka lat 40. ubiegłego stulecia to okres, kiedy włoski jezuita Roberto Busa stworzył elektroniczny indeks zawierający bardzo wiele notatek do prac św. Tomasza z Akwinu. W naukowym świecie trwają spory, czy dzieło to było pierwszym elektronicznym indeksem, czy może pierwszą e-książką. Dlatego niektóre źródła wymieniają zakonnika jako jednego z ojców e-booków, inne pomijają jego osobę milczeniem.

Elektroniczna Deklaracja Niepodległości

Za ojca e-booków uważa się jednak Michaela S. Harta, który w 1971 r. rozpoczął projekt mający na celu digitalizację książek, które nie są już objęte prawami autorskimi. Project Gutenberg jest obecnie wielką cyfrową biblioteką, a jego zasoby każdy bezpłatnie może przeglądać on-line. Pierwszym e-bookiem w zasobach biblioteki Harta była Deklaracja Niepodległości, którą początkowo pobrało 6 osób.

Rozwój e-książki w XXI wieku

Pierwsze e-booki zaczęły być wydawane na szerszą skalę w latach 90. ubiegłego stulecia. W roku 1998 firma NuovoMedia wydała pierwszy czytnik e-booków. Urządzenie było wówczas stosunkowo drogie, lecz szybko zyskało nabywców. Od tego czasu datuje się gwałtowny rozwój rynku książek elektronicznych, powiązany z wprowadzeniem na rynek coraz bardziej udoskonalonych wersji czytników.

Elektroniczny rekord Stephena Kinga

W roku 2000 Stephen King postanowił udostępnić swoją książkę w Internecie za drobną opłatą 2,5 dolara. Ilość pobrań przekroczyła najśmielsze oczekiwania i spowodowała zawieszenie serwerów firmy dystrybuującej. Riding the Bullet, bo o tej książce mowa, została pobrana ponad 400 tysięcy razy. Na ówczesne czasy był to absolutny rekord. Rekord, który zwiastował nadchodzącą zmianę w sposobie czytania książek.

E-book

Współczesny e-book to książka w cyfrowym wydaniu. Jej odczytanie wymaga komputera, telefonu, lub specjalnego czytnika dedykowanego czytaniu e-książek. Samo pojęcie e-książki wykracza poza wyłącznie książkowe publikacje. Wskazuje się, że mogą to być również czasopisma, publikacje naukowe o różnym charakterze a także inne inicjatywy, które pisane są drukiem i mogą być odczytywane lub odtwarzane w formie cyfrowej.

Rozwój rynku wydawnictw elektronicznych sprawił, że niektóre z nich mają postać hybrydy. Na przykład część główna tekstu wydana jest wyłącznie w formie papierowej, a pewne określone dodatki w cyfrowej. Możliwe jest również wydawanie książek cyfrowych podzielonych na części, które czytelnik później sam komponuje.